Zwolnienie z podatku dochodowego marynarzy, budowa tzw. drogi czerwonej w Gdyni i budowa portów zewnętrznych przyspieszą rozwój gospodarki morskiej – powiedział we wtorek wiceminister MGMiŻŚ Grzegorz Witkowski o przyjętych przez rząd trzech projektach ustaw.
Jako najważniejszy wiceminister określił projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Jak powiedział, projekt noweli stanowi drugi z trzech kroków, które mają zachęcić do przerejestrowania statków z tzw. tanich bander pod polską banderę. Pierwszym – jak wyjaśnił – była ustawa o podatku tonażowym.
Jak podało CIR, europejscy armatorzy masowo korzystają z usług oferowanych przez kraje z tanimi banderami. Flota handlowa większości polskich armatorów także pływa pod obcymi banderami, co ma związek przede wszystkim z kosztami pracowniczymi, czyli podatkiem od dochodów i ubezpieczeniem w ZUS. Marynarze zatrudnieni na statkach zarejestrowanych w rejestrze statków Wspólnoty Bahamów, który jest jednym z najpopularniejszych rejestrów wśród polskich armatorów – zwolnieni są w całości z podatku dochodowego.
Zgodnie z danymi Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) listę dziesięciu największych rejestrów statków pod względem zarejestrowanego tonażu na świecie otwiera Panama. W następnej kolejności są: Liberia, Wyspy Marshalla, Singapur, Malta, Wspólnota Bahamów, Zjednoczone Królestwo, Chiny, Grecja i Japonia. Polska – ze względu na niekorzystny system podatkowy i ubezpieczeń społecznych – w tym zestawieniu znajduje się na 109. miejscu. Większy tonaż mają nawet państwa bez dostępu do morza takie jak Mongolia, Szwajcaria czy Luksemburg.
W rezultacie państwa mające najwięcej statków zarejestrowanych w swoich rejestrach stosują liczne zachęty podatkowe dla armatorów. Aktywna polityka podatkowa tych państw doprowadziła do wyrejestrowania statków z rejestrów narodowych państw UE.