W związku z tym, że port w Singapurze nabył udziały w terminalu DCT, jak najbardziej wychodzimy naprzeciw rozbudowie tego terminala, co da bezwzględne podwojenie możliwości przeładunkowych kontenerów, a w ten sposób wpisanie się na trwałe na krzywą wzrostową przeładunków polskich portów, a przede wszystkim przekierowania ładunków z Europy Zachodniej do portu w Gdańsku. Największe kontenerowce będą przypływały do Gdańska. W ten sposób powstanie taki hub w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym przypadku w Gdańsku.
Kilka miesięcy temu parlament przyjął specustawę, która ma skrócić realizację strategicznych inwestycji portowych.
Do 2030 r. – jak podawały media – inwestycje te mają opiewać na 30 mld zł, z czego połowę ma kosztować budowa Portu Centralnego w Gdańsku.